Ola.

Cześć, kochani! :* W końcu mamy weekendzik, cieszycie się? Jakie notki chcecie dzisiaj?

Bez miłości

Czasami mam ochotę iść w cholerę, ale nie wiem którędy.

Człowiek jest tylko sumą oddechów. Nic nie może przecież wiecznie trwać. Drogie jest to co jest rzadkie. Nikt nie może uciec przed głosem własnego serca. Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te które przegraliśmy. Wszystko co się zdarza ma swój sens. W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód. Kazdy ma prawo marzyć inaczej.

goniąc za marzeniami - zatracić się we własnej bajce

Wierz w jutro, bo kolejne dni lepszy świat przynieść mogą. I nigdy nie żałuj wczoraj, bo juz poszło swoją drogą. Wierz w dzisiaj, bo żyjesz tu i teraz i to jest twój świat. I miej odwagę marzyć o wszystkim i nie chodzi o to, 'dlaczego, ale 'jak'.

Dopiero na skrzyżowaniu zaczynasz zastanawiać się - dokąd idziesz.

Chwile tak szybko zabijają nas, nie ubłagalnie przez palce ucieka nam czas. Dlatego podnieś się, wstań i walcz!

mam 15 lat, a mój życiorys jest lepszy niż 'moda na sukces'

Już prawie północ, jak co dzień czuję, że moje życie nie ma sensu. Lekko przypatrując się spływającej krwi, czuję strach. Strach przed śmiercią, przed życiem. Czego chce? Sama nie wiem. Boje się. Boje się żyć, boje się umrzeć. Jest jakieś pomiędzy. Nie chcę istnieć, tak po prostu. Ale boję zrobić się tego jednego kroku, do końca. Tutaj jestem nikim, ilekroć mi to powtarzano. Jestem sama, bo nikt nie chce pomóc. Wszyscy są, tylko jak czegoś potrzebują.

Nie żyjmy wspomnieniami, bo życie przeszłością, to nie życie

Możemy ukryć się za nickiem  schować swój wiek, wygląd, adres, płeć nawet, ale nie charakter.

Nie rezygnuj z czegoś tylko dlatego że wymaga to czasu.

Każdy ma taki moment, kiedy musi zamknąć pewien etap. Nie po to, żeby siedzieć. Po to, żeby iść dalej. Po to, żeby sięgnąć wyżej.Po to, żeby zrobić więcej.

jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy

Fakt. często przegrywam. Ale nie widzę powodu żeby się poddać i przestać walczyć.