'' Magia cudOwnych tych wspólnych chwil ...''
Wciąż pamiętam ten zapach. SłOdki. Taki przyjemny... Pamiętam JegO Oczy. RozmarzOne. LekkO Otwarte usta. Piękne, duże usta. Tak wspaniale byłOby je znów pOczuć... DłOnie. Delikatne. Zadbane. Uśmiech wrażliwy na każde JegO muśnięcie... Uwielbiałam patrzeć na NiegO, gdy sprawiałam Jemu przyjemność. Bo czyż tO nie wspaniale widzieć, jak przyjemnie jest ukOchanej OsObie? Gdy tylkO gO widziałam cOś się we mnie budziłO. Od razu miałam dObry humOr. Rozmawiałam z Nim i byłam szczęśliwa. Były tez ciężkie chwile, w których zrOzumiałam, że albO daje wszystkO albo nic. I dałam całą siebie. Nie bOję się wyzwań. Jestem JegO. I tylko JegO. On wie co czuję. I mam nadzieję, że On czuje tO samO.
Pamiętajcie by dawać z siebie wszystko. Tylko wtedy wiecie, że zrobiliście wszystko co mogliście. Bo dawac wszystko to byc energią. Zamienić się w kule czystej energii i pulsować w równym rytmie. Świecić najmocniejszym światłem. Prowadzić, choć nie być z przodu. Czasem i wy się zgubicie. Wtedy ta druga osoba powie: "to nie tędy. chodź, pokaże Ci gdzie". I poprowadzi was. Trzeba pamiętać, że niektóre ścieżki zna się z opowieści. I że na niektóre nie powinno się wchodzić.
Prowadźcie się nawzajem. I pamiętajcie, że obok jest ktoś. Że trzeba obierać drogę dla dwojga.
_____________________________________________________________________
Ajć, dziekuje za udany piateczek i cały week :**
Zaczynam uwielbiać piątki tak jak Ciebie ^^
Mój i tylkO Mój :***
:[zakochany]