Jestem beznadziejna!
Teraz już wiem co to za napady miewacie. ;( Siedziałam sobie fajnie w fotelu, popijając wodę, zmęczona po ćwiczeniach CZEKOLADKI!!! Zjadłam 4. Chciałabym mieć taką silną wole, być szczupła itd. Nie no od jurtra musze sie za siebie wziaść ! i bede jadła jeszcze mniej niż ostatnio, tak ogranicze sie do jakiś 500 kcal dziennie, bo mnie kurwica bierze jak widze te swoje wałki na brzuchu!
A poza tym stanęłam sobie na wadze dzisiaj bo mi się tak w oczy rzuciła i nic, nawet 0.1 kg nie zrzuciłam. Noe dobra wiem to dopiero trzy dni, no ale wydaje mi sie ze nawet przez tak krótki czas coś powinno zejsc w dół. ughhhh! Dobra od jutra 500 kcal, codziennie po jakieś 2h ćwiczeń. TAK! Musze sie opanować bo nie chce być takim grubasem no ej!