zdjęcie opisuje mój nastrój idealnie.. szaro-ponury oj tak... tak jakby bez powodu mi smutno ale wsumie może jakis jest ale pewnie boje się do niego przyznać no tak... no dobra mój związek jest dalekiiii od idealnego.. ciągle rozłąki i zrywania,łzy, to tak w kółko ileż można? no ale podobno prawdziwa miłosc jest wstanie wszystko wytrzymać hmmm rozkmina tylko pytanie jest czy to ma sens?
no bo jak moje zycie wygladalo by bez ciebie? niby tak samo ale bez tego czegos to cos nazywamy miloscia,chociaz zbbytnio jej nie okazujesz i zadko sprawiasz ze sie smieje to samo poczucie ze cie mam daje mi radosc... wiesz czasami czuje ze przyzwyczailam sie do tego stanu ,to bycia w zwiazku z mojej perspektywy chorym.. przestalam juz wierzyc ze moglo byc sie coos zmienic.. ze mogloby byc inaczej..piekniej?weselej?tak to sa idealne slowa... poprostu bede zyla z dnia na dzien bez jakich kolwiek marzen zwiazanych z Toba.. byc moze bedzie lepiej?no tak dopoki nie sprobuje to sie nie przekonam... ehh... czas pokaze...
za pare tygodni moja siostrzyczka urodzi sliczna coreczke ;) ojj mniaamusnooo ;D;D bede Ciocia;DD ojj wtedy to juz wogole nie bede oszczedzac;p malutka szansa ze zostane chrzestna ojj ale nie zapeszam;ddD ciii to tajemnica ;* grunt zeby byla zdrowa i sliczna;D oczekiwanie ;);););)
hmmm 3 tygodnie kulinarne rozpoczete ;-))))
dzis makaron z serem bialym na slodko ;);* specjalnie dla miSia <3
FEELING;INTERESTED