to zdjecie kazzdy by pomyslal;` oj jak oni sie kochaja` pozory myla.. ja juz niewiem co czuje... to wszystko jest zbyt skompliikowane...
Zbytnio sie nie starasz zeby cokolwiek zmienic.. a ja nie moge czekac az wkoncu sie otrzasniesz! chce czuc sie bezpieczna rozumiesz? a u twojego boku to malo mozliwe... nasz zwiazek od ponad poltora roku to jeden wielki koszmar.. ciagle klotnie...
zlosci... przykre slowa... i zero wsparcia a juz nie wspomne o zrozumieniu... i myslisz ze to ma nadal sens? bez kitu ale zaczynam miec powazne watpliwosci... ehhh///