Kolejny dzień za nami ! :)
Dziś na śniadanie kanapki, w szkole kanapki i batonik musli. Po szkole ryż z warzywami. Niestety na szybko, bo musiałam się spieszyć na spotkanie. I o 18 warzywa na parze i herbatka. Zaraz się biore za ćwiczenia. Dziś do zrobienia 60 przysiadów, 30 brzuszków, 40 sekund ścianka, 30 sekund plank. Dolne mięśnie brzucha zaczynają już troche boleć. Ale się ciesze, tzn, że działa. <3
Moja kochana mamusia zrobiła mi dziś zakupy, kocham ją najmocniej na świecie. <3
Dzień 3!
Weronika.
" Niebawem zrozumiesz, że to, co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz. "