dostałam wreszcie te zdjęcia, a roko robiła klopsiki ( czy coś w ten detal xD ), ha ha.
wyszły trochę gorzej niż myślałam ( no ale to nie moja wina, że słońce świeciło mi po oczach i ciężko było ustawić ostrość ), ale i tak jestem zadowolona, oo.
już się nie 'lansuję' dłużej, nie powtórzę tego więcej.
o!
muszę napisać rozprawkę ( nie pytajcie -,- ) i umyć podłogę... bleeh.
tak więc - biorę się za to. pa.
Inni zdjęcia: Rodzinny posiłek sellieri... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24