Angel cz.1
Od pewnego czasu zastanawiam się dlaczego ludzie są egoistami. Dlaczego wybierają tak okrutne dla nich drogi. Przecież to jak będą żyć zależy jedynie od nich. Oni jednak, mimo iż mają tą świadomość, wybierają złe drogi i wszystko zrzucają na najwyższego.
Być może po prostu się gubią..może świadomie tak postępują.
-Boże, dlaczego ci ludzie popełniają tyle bledów? Dlaczego ten świat jest przepełniony nienawiścią?
-Potrzebują kogoś, kto by ich poprowadził tą właściwą drogą, ponieważ w swoim życiu gubią się-wytłumaczył mi.
-Ja to zrobię. Odnajdę człowieka, który będzie potrzebował pomocy i pomogę mu.-wpadłam na pomysł.
-Jesteś pewna? Wiesz, że nie zabronię Ci-odezwał się król niebios.
-Jestem tego pewna.
Od pamiętnych czasów jestem aniołem. Moja śmierć nadeszła bardzo szybko. Mam zaledwie 20 lat. Pamiętam ten dzień doskonale. Nigdy o nim nie zapomnę.
Grupka młodych mężczyzn napadła na mnie. Bez skrupułów zamordowali mnie i porzucili w ciemnym, śmierdzącym miejscu.
Odnaleźli mnie rodzice. Tydzień po zdarzeniu. Ich rozpacz była nie do opisania. Byłam ich jedyną córką, którą stracili. Nigdy nie pogodzili się z moim odejściem, ale dzielnie trwali.
Chciałam ulepszyć ten świat. Zmienić chociaż tyle ile było to możliwe.
-Laro..-zwrócił się do mnie wszechmogący-Jesteś moim ukochanym dzieckiem. Przystanę na twoją propozycję-uradowana zatrzepotałam swymi białymi skrzydłami-Masz rok. Przez całe dwanaście miesięcy będziesz mogła przebywać w świecie ludzi. Pamiętaj jednak, że nie jesteś już żywa.
-Dziękuję- uściskałam go
-Mam nadzieję, że uda ci się nawrócić chociaż jedną ludzką duszę. Masz moje błogosławieństwo-pocałował mnie w czoło po czym usnęłam
__________________________________________________________
Kochani oto nowe opowiadanie. Posiadam wiele pomysłów na nie, ale nie wiem jeszcze jak konkretnie ubrać to w słowa. Mam nadzieje że przypadnie wam do gustu :) Proszę o opinię :)
28 PAŹDZIERNIKA 2017
1 LIPCA 2017
7 MARCA 2017
5 MARCA 2017
4 MARCA 2017
2 MARCA 2017
1 MARCA 2017
26 LUTEGO 2017
Wszystkie wpisy