2 latka!

Znowu - bardzo zaniedbałam tego bloga i troszkę tu pusto. Trzeba się jakoś zmobylizować i coś zacząć powoli dodawać.. 

No ale przynajmniej - do rzeczy:

Z moim kochanym upływają dzisiaj 2 niezwykle chwilami ciężkie, z trudnościami, ale cudowne i wyjatkowe 2lata. Oby to się nigdy nie skończyło.. oby do końca mych dni było mi dane widzieć JEGO na co dzień, uśmiechniętego, pełnego życia i szczęścia.. widzieć jego zakochane oczy, które dają mi ogromnej ilości sił i motywacji, że nie jest się w stanie tego ująć słowami!

Takiej miłości życzę każdemu - pomimo łez i cierpienia - ta najprawdziwsza jest warta każdej łzy, zaciętej walki o wspólne DOBRO.

Pomimo iż to dopiero 2 lata, to czuję wewnątrz siebie, że one zmieniły moje życie i szczerze - nie wyobrażam sobie nikogo innego, innej codzienności.. i jakiejkolwiek zmiany, w której JEGO mogłoby zabraknąć.

Oby to było początkiem tego, co nas OBU jeszcze czeka  !