photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 KWIETNIA 2016

Jeszcze z Julitką .

Mini pamiętnik? 

 

Jest tak ch*jowo, że aż stabilnie. Przynajmniej panuje równowaga.  -_- 
Mało kto pewnie czyta ten wpis, a ja jakoś wkładam w to resztki sił, żeby przynajmniej oddać harmonię w tym wpisie. 

Harmonię? gdzie może ona być, jeżeli w okół panuje burdel?

ahh, no tak, któż może mnie zrozumieć i mój system wartości?

 

Czuję, że życie (albo przynajmniej większość tego, co mnie na okrągło spotyka) zmusza mnie do tego, abym była sama. Abym zamknęła, coś czego do tej pory tego nie zrobiłam... ale ja oczywiście kierując się zdrowym rozsądkiem, gubie go, myśląc że robię dobrze. 

hahahah, no ale stety albo i niestety... nic nie wychodzi mi na dobre, każda moja decyzja kończy się uświadomieniem sobie, że popełniłam błąd - gdzieś, kiedyś.. nawet nie wiem gdzie i kiedy.

To mnie gubi? 

Zgubiłam się w życiu, w świadomości że 'rzekomo robię dobrze' a tak naprawdę błąd za błędem. Boję się, że to do czego dążę nadal również będzie błędem...

Mimo wszystko - nie czuję, że w tym momencie jestem pesymistką. To tylko strach i ukazanie rzeczywistości w moich oczach.
Mnóstwo pytań, potrzebuję się wygadać, wypłakać, komuś kto wesprze mnie tak długo i tak mocno, jak bardzo tego potrzebuję. 

 

Coś we mnie umarło.
Czuję, że się poniżyłam dla kogoś, komu zaufałam. Zbyt wiele kosztowało mnie to, na co teraz patrzę ze łzami w oczach, a miało być początkiem spełniających się marzeń...

Przecież świat dawał nam nadzieję... przecież życie dało nam szansę, przecież otwierająca się przyszłość dawała nam cząstkę nieba...

to dlaczego czuję się teraz zmęczona, zamiast fruwać w powietrzu? Dlaczego sekunda odbiera minimalne cząstki pozostawionej nadzei.. ?

 

 

 

Byłam złym człowiekiem. Gdy podjęłam decyzję o zmianie.. to zauważyłam, że to była kolejna zła decyzja, która zamiast dobrych skutków, przyniosła cholernie wielki cios w serduszko 

Ale staram się być lepsza.. pytanie dla kogo? Dla samej siebie, czy żeby innym było lepiej? 

 

Jako człowiek .. potrzebuję w zależności od sytuacji pewnych rzeczy. W czasie stresu - zrozumienia, w czasie bólu - bliskości tak dużo, ile tylko potrzebuję, w czasie szczęścia - jeszcze więcej szczęścia, albo świadomości, że nie będę musiała z niego zrezygnować..., w czasie życiowych dezycji - wskazówek, obecności, wsparcia.. 

Ale co mogą sprawić słowa, kiedy łzy już nie działają. Nic już nie działa..ani słowa, ani gorycz, ani czas .

 

 

 

 

Zamykam się. 

Info

Użytkownik xxmadisonxx
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.

Informacje o xxmadisonxx


Inni zdjęcia: Zmagam się sam ze sobą mnilchasJa pati991Synuś nacka89cwaJa pati99119 / 05 / 25 xheroineemogirlxJa pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24