Takie nogi *,*
Tak więc dzisiaj wstałam zjadłam parówkę
i o 8.20 na autobus.
Hmm wczorajszy wypad zaliczam do udanych ;D
Nie ma tragedii ;D Wprawdzie nie jeden wczoraj zaliczył zgona ale ;P
Jutro powtórka.. A może i nawet dziś ale to po treningu.
Chciałam opalić sobie nogi.. Ale co z tego wyszło spaliłam je sobie ;p;p
Jestem jak raczek.
Dziś na treningu mam ćwiczyć z serkiem (100kg) do pokazu. ale nie mam zielonego pojęcia
co z tego wyjdzie ,bo ja sama siebie nie mogę dotknąć ,a co dopiero jak on będzie mnie bił ;/;/
Bilans:
parówka
5kanapekz pasztetem drobiowym
kapusta zagęszczana
gyros
5szt chrupków
parówka
Ćwiczenia:
steper 10min
Dam radę !!
Chudego dziewczynki ;))