Wszystko się poukładało bo tak chciało .
Ale moje życie i tak jest przyjebanym życiem.
W co mam wierzyć . W prawde jego czy jej .
Jestem ciekawa jak jest u niego w głębi duszy . Co czuje do mnie co czuje do niej .
I tak wiem ,że wszystko będzie tak jak przewidziałam w śnie .
Że pewnego dnia dostane sms lub wieści od kogoś ,że on przyznał się iż czuje coś do tamtej .
Wtedy każdy już bedzie mógł się ze mną pożegnać bo tego nie przeżyje ..
Za bardzo kocham tego kolesia . Ale widze jak się na nią patrzy .
. Mi się zawsze coś udaje ,ale po kilku dniach to wszystko się spieprza .
Takie życie Kurewskie ;c