Nie było mnie
bo po prostu nie chciało mi się tu wchodzić
Dzięki za komentarze i przepraszam Was że się nie odwdzięczyłam
no ale .... nie mogłam....
Mój piecho najukochańszy zdechł... Moja Dora...
nie chcę wam opisywać jak zdechła bo... wystarczy że
ja to widziałam.... Jezu zdechła... jak to możliwe
nigdy nie zapomnę tego widoku... no ale jak się miała męczyć.
W ten dzień cały czas leżała pod jednym drzewem
Jak zawsze szła ze mną na hamak, to teraz mimo że ją wołałam nie przyszła.
Nigdy tak nie płakałam... Jezu kończę bo się tu łzami utopię
Nie martwcie się dodam komy tylko mi trochę przejdzie...
Muszę mieć ...Dorę..., na pewno kupimy owczarka niemieckiego i musi mieć to coś jak ona...
BŁAGAM NIE PISZCIE PIĘKNA JEST, ŚŁICZNA ITP. BO BYŁA JUŻ JEJ NIE MA, A PRZEZ TAKIE KOMY W DEPRECHE WPADNĘ