Dziś rozpoczęcie roku. plan lekcji mam okropny. codziennie kończe późno. szykuje się dużo nauki. jakoś trzeba będzie to przeżyć.
Rozpoczęcie zaczęło się o 9, potem poszliśmy do maca z Wiktorką, Hubertem, Pawłem, Wojtkiem i z kolegą Wojtka :D potem poszłyśmy na chwilę do Wiki i do parku posiedzieć, bo spóźniliśmy się na autobus. ogólnie było bardzo fajnie, tylko zimno. a teraz leżę pod koce. , pogoda do dupy. ogarnę zaraz pokój i może jakiś film załączę.
Nie wiem co robić..
oj Mańka, wiesz że nie potrafię długo się na Ciebie złościć. :) ogólnie to musze Ci powiedzieć, że Ci zazdroszczę, też zawsze marzyłam, żeby dostać list.
Cieszę się kobitto i pamiętaj nie myśl za dużo :P
http://www.youtube.com/watch?v=v1YlQv3IXu8 coś na poprawę samopoczucia, kondycji i humoru. Nie ma co leżeć. ! :))))