Nie wiem co mam zrobić ze swoim życiem , więc chyba zrobię sobie herbatę . ; )
Cztery dni !
Coraz większy stres, coraz więcej przygotowań !
a ja w coraz większym nieogarnięciu !
Ale kij z tym, dam rade !
Dziś z Nim, ma przyjechać popołudniu.
Trzeba się cieszyć ostatnimi chwilami razem !
później 11 dni osobno i znowu razeeem ! <3
no to ide dalej ogarniać cały wyjazd !
sieeeemka ! ;3