W sumie to dawno nie mialam fotorelacji, więc coś wrzucę. Trafiło na folder z kiersitami.
Halinka nauczyła po 3 latach chemii jak robić w miarę pitną wódkę z czystego, ruskiego spirytusu :D
Trochę się boję, lękam,obawiam i panikuje. Ale mam nadzieję, że przejdzie.
Czasami to musi zależeć dla obu stron.
Robię jogę, będę potem mogła wszystko!
A w weekendy będziemy jeździć na wycieczki :)
I wyciszam się wyciszam, trzeba być spokojnym i odpornym, bo dopiero się zaczyna.
Do zobaczenia w Krakowie :)
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika xxhimymxx.