Real

Dzisiejszy wyjazd do Gdańska.

Pełni zajawki wyruszylśmy do Gdańska na Freedom Skatepark, lecz przez jakiegoś debila, który z czystej głupoty zdewastował sztukę, a nawet arcydzieło graffiti namalowanej właśnie tam. Park zamknięty do odwołania..

Z mniejszą radością wpadliśmy na pomysł GDYNIA, lecz odpadł, z braku czasu i piździawy na dworze. Pozostał nam Real, uważany za miejsćówke z zajebistym flacikiem, boxami itp. lecz zastaliśmy syf, pełen kamieni i na kamieniach się skonczyło. Tak oto powstało zdjęcie robione przez Krzyśka, reprezentanta Elbląga. Pokazał kilka tricków, nie kiedy zrobił coś fajnego, lecz częsciej jebał sprawe, ha ! ale chociaż

miał co nie co, więc pozdrowimy chłopaka. Grupowy SKATE skończył się zwycięstwem elbląga, lecz ja, w skromnej osobie też coś tam pokazałem. Nie zapomijmy o Jakubie Boryczki aka Boryna, który pokazał noseslide shove-it out, lecz kaleczył ogólnie.

Wyjazd spoko, wyjeżdzaliśmy o 15, w Bwie już o 16.. Tyle dziś z deski

Zaskoczyłem sam siebie notką, największa do tej pory na tym pierd*lonym blogu.

Siema !

a zdjęcie (patrz łokieć) lekko $^#3*(&

Pozdro  :)

Edit:

Dodam jeszcze, że zostałem Wujkiem, ponieważ moja kochania Siostra urodziła Kornelie. Już ją kocham : )

+ Zamawiam Jarta.