Wyobraź sobie wokół mnie nienaruszalne terytorium. Orient, bo nie widać linii,
możesz skończyć w prosektorium
Gdzie się podziały pary kochające siebie za nic
Teraz bezinteresownie ktoś Cię może tylko zranić
Zabić, wywabić - to uczucie w sobie pragną
Oni je karmią hajsem, one ich karmią viagrą
Gdzie się podziało to co łączy dwoje ludzi
Coraz więcej z nas samotnie co rano się budzi
Niegdyś na do widzenia buzi, teraz do buzi
Dużych nie szanują mali, małych nie szanują duzi