Ciężki dzień... Dlaczego mówimy coś, a potem tego żałujemy? To może najlepiej przestańmy mówić? Tak byłoby najlepiej... dla mnie. Kilka słów, a tyle konsekwencji... i co z tego, że mnie to bardzo bolało... wolałabym sama to przecierpieć, a po pewnym czasie i tak zapomnieć. Najbardziej bolało mnie, że druga osoba... Niestety to nie była pierwsza kłótnia, ehhh te nasze "mocne charaktery"... ale ja i tak wolę ustąpić i powiedzieć [i]przepraszam[/i]... W końcu to nie moja wina, że urodziłam się choleryczką :[wstydnis]:p...
[i][b]"Jedyny sposób, żeby mieć przyjaciół, to - być przyjacielem..."[/b][/i]
:[zakochany]