Nie było mnie tu przez całe wakacje , i gdybym musiała opisac tu co się w tym czasie wydarzyło to nawet 'pro" by nie wytarczyło.
Więc skróce , wakacje w 50% udane , ale to już przeszłość bo zaczyna sie szara rzeczywistość , i wydaje mi sie że będzie to najgorszy okres w moim krótkim życiu . Ostatnio pare rzeczy się skomplikowało a inne sprawy stały sie zupełnie proste i bez sensowne , może przez to otworze oczy na inne sprawy . No to na tyle tej mojej wypowiedzi do zobaczenia ;))
'Dzieciństwo jest dobre dlatego, że każdy dzień zaczyna życie na nowo,
bez ciężaru dnia wczorajszego.'