Padam z nóg, obudziłam się koło 10, ale z łóżka zwlekłam się z wielkim trudem koło 11 ;/ Wczoraj wieczór u Basi, dzisiaj prawdopodobnie festyn, a jutro zobaczymy, gdzie nas poniesie :D Wczoraj dotarło do mnie, że miesiąc wakacji już za nami, przez to wszystko straciłam rachubę czasu i wgl nie ogarniam jaki mamy dzień. A teraz Mel B, a potem do wanny ;)
_________________________________________________________________________________________________________________________
"Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne "