eh... nowy fryzik.. w sumie nie bardzo sie zmienil ale o to mi chodzilo... zapuszczam narazie wloski chce miec długie.. Samopoczucie nadal do dupy... x/ wczoraj była babci 80... fajna nawet imprezka... cały czas udawałam happy ale jak juz wsyzscy z restauracji wyszli i reszta wyszla na dwor a ja sama zostałam przy piosence bleeding love... znów miałam łzy w oczach.. eh.... "nas nie rozdzieli nic?" .... x/
Piosenka która polecam na dziś:
Ira-Skończone....
Buziaczki dla Kasi i Adasia =* kocham Was bez was nie dałabym rady... =*