wypaliło? tak. lub nie. no bo ogólnie to wszystko poszło zgodnie z planem tylko za mało godzin. no ale tak. rano M. przyszła, potem weterynarz, potem kłamstwo z noclegiem (standard). potem na busa. miałam jechać o 13, ale jechałam o 16 do K. potem odwołane busy do W. z powodu powodzi. ale w końcu dojechaliśmy. czekanie na busa do 22 tez milutkie. w końcu można zawsze zjeść kebaba bądź frytki, lub kebaba i frytki. potem noc. wreszcie Nasza. kocham budzić się koło Niego. czuć Go. tylko rano powrót. ale ogolnie dzień wczorajszy całkiem udany, oby tak dalej. tęsknie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
It's getting late but I don't mind.
It's getting late but I don't mind.
It's getting late but I don't mind.
It's getting late but I don't mind.
It's getting late but I don't mind.
It's getting late but I don't mind.
It's getting late but I don't mind.
It's getting late but I don't mind.
___________________________________________________________________________________________