mam dosyc traktowania mnie jak cos co mozna przesunac, odstawic a potem znowu przygarnac:( nie chce zeby tak bylo. nie bede na Czyjeś zawolanie.. to mnie nie zadowala:(
"Nienawidzę sposobu, w jaki mówisz i w jaki się strzyżesz.
Nienawidzę, jak jeździsz moim autem i się gapisz.
Nienawidzę twych butów i tego, że odgadujesz moje myśli.
Nienawidzę cię tak bardzo, że robi mi się niedobrze.
Nienawidzę tego, że zawsze masz rację, i kiedy kłamiesz.
I gdy mnie rozśmieszasz i zmuszasz do płaczu.
Nienawidzę, kiedy cię nie ma i kiedy nie dzwonisz.
ale najbardziej nienawidzę sposobu, w jaki cię nie nienawidzę.
Nawet nie trochę, nawet nie ciut, w ogóle..."
no bo ja...niepotrafię Cie znienawidzic
by MaJkA