Nie lubisz mnie, nawet nienawidzisz, a jednak śledzisz mojego bloga, mówisz o mnie, wgapiasz się we mnie, a przy moim spojrzeniu odwracasz wzrok.. włazisz na ten portal, bo jednak się mną interesujesz. Bardzo możliwe, że nienawidzisz mnie nie za to jaką jestem osobą, bo gówno o mnie wiesz, ale nienawidzisz mnie za moje życie, bo jest ciekawsze od Twojego ? Wcale się nie dziwię, też bym zazdrościła. Uwielbiam Swoje życie, nie zamieniłabym w nim nic, poza pewnymi wadami istniejącymi we mnie. Każdego dnia się cieszę i doceniam to co mam. Mam coś czego Wy nie macie, Wy macie coś czego ja nie mam i wcale nie jest mi z tym źle, bo nie chciałabym być zwykłą nastolatką XXI w. gdzie dla nich w życiu liczy się fun, szpanerskie uzależnienie, imprezy, chłopacy, a dla innych jeszcze poglądy polityczne, czy religijne.. Jestem tolerancyjną osobą, mi to w innych nie przeszkadza, mam swoje życie, kiedyś też byłam taką nastolatką, ale to nie bawi. ;)
Podobno pewne rzeczy planuje sama.. Czasami "do tanga trzeba dwojga " :D
Ostatnia prosta do największego szczęścia ! :*