śnieg , pada śnieg ..
ech nie wiem co tym takiego fajego i ekscytującego ; //
Jest zimno jak w zamrażalce i to jest powód do szczęścia ?
Można wywinąć zajebistego orła i to jest powód do uciechy ?
jest biało a ja nie lubie białego , to jest fajne ?
NIE NIE NIE !
śnieg jest mi potrzebny jak .... już nie powiem co ; /
Tak pomijajac śnieg to co ja mam pisać ?
jest jak wcześniej , tragicznie .
życie nadal jest trudne i skomplikowane ...
Nie wiem czy kocham czy nie . a chciała bym się dowiedzieć .
Mam mieszane uczucia..
Wczoraj oglądałam kawałek egzorcyzmów Emili Rose ale w końcu przysnełam i nie obejrzałam .
Ale i tak filmy z egzorcyzmów na you tube są straszniejsze .
dobra kończe bo nie mam co pisać . nic mnie nie cieszy , nie no jedynie moje nowe trampki ,
a reszta do kitu
<fuck off>