Jestem, na chwilę, dać znak, że jeszcze żyję, że jakoś się trzymam. Hahaha.
Koniec wakacji właściwie, chciałabym zatrzymać czas. Zostały mi dwa dni do wykorzystania, w weekend odsypiam. Nie wiem co się dzieje z ludźmi, na których mi zależy. Zaczynam się zamartwiać, umieram wewnętrznie. Martwienie się o ludzi mnie zabija. Powinnam chyba trochę przystopować. Rodzice wciąż szukają mieszkania, tragedia.
Wczorajsza rozmowa z Natalią, ta przedwczorajsza również... Nie pamiętam kiedy z kimś tak szczerze rozmawiałam o tym, jaka jestem, kim jestem, czego się boję, co mnie boli. Kilka lat temu? Nie licząc rozmów z psychologiem, czy rozmowy z psychiatrą. Czas przypomnieć mamie, by zadzwoniła do Pana Adama w najbliższym czasie i potwierdziła wizytę...
Tęsknię. Cholernie mocno tęsknię.
K.
Ps. Mam do sprzedania klatkę dla szczura. <KLIK>
Inni zdjęcia: ... itaaanSkiing quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24