Żałosne zdjęcie, zupełnie jak moje samopoczucie.
Haha, jutro kończy mi się pro. Koniec hasła, koniec męczenia się tutaj. Może przestanę pisać. Nie widzę w tym sensu. W niczym nie widzę ostatnio sensu. Jest mi ciężko. Coraz ciężej. Trudno oddychać. Czuję się żałosna, żałośnie. Uświadomiłam sobie, że nie wychodzę właściwie z domu. Co się ze mną dzieje? Boli mnie głowa.
Przydałoby się pójść do łóżka.
K.