już po treningu, koniec odpoczynku, zaraz z Nelly na dwór, pod prysznic i nauka :))
od dzisiaj zaczęłam sobie kolejne 30-dniowe wyzwania tzn.deska, przysiady i tzw."ściana płaczu"
w najbliższym czasie zamierzam zakupić sobie hula hoop i będę kręcić :)
11 kwietnia kończy mi się wyzwanie z Mel B+Tiffany, także trzeba będzie coś jeszcze robić.
Tak myślę, że jak już z tą nauką trochę się zwolni, już będzie po testach, to będę jeździć na rowerze, rolkach, basen i coś się jeszcze pomyśli.