Dzieńdobrywieczór. Bardziej wieczór, albo i nawet noc, bo w końcu jest już po północy. Nie chce mi się spać, znowu będę nołlajfić na komputerze do 7 rano i spać do 18. Niedługo w ogóle przestawię się na nocny tryb życia o.0
Czy można kogoś kochać 461 dni pomimo rozstania? Z dnia na dzień wmawiam sobie, że to przechodzi, to już bardziej pożądanie, a nie zakochanie.. Ciekawe czy kiedykolwiek odpuści całkiem.
Jestem zbyt uczuciowa, za bardzo przywiązuję się do osób i za bardzo się angażuję. Nie jestem stworzona do krótkich związków. Ale czy jest na świecie ktokolwiek w moim wieku, kto myśli tak samo? Napewno nie.
Może to nie czas na związki?
Ale potrzebuję kogoś. Sama nie daję rady.
W niedzielę Zakopane z Kejt <3
Ktoś się piszę na imprezkę pod Zakopanem?
Zostajemy do 22.07.
Potem już tylko Warszawa, ewentualnie Zamość.
Ciekawe kogo tym razem wyciągnę na spotkanie w Wawie:3
Rozpisałam się. I tak przeczytają może ze dwie osoby.
Nie dodaję żadnego normalnego zdjęcia, bo nie posiadam.
Po Zakopanem może coś będzie.
Koniec pieprzenia głupot.
Dziękuję, dobranoc.
Jeśli ktoś chce popisać, jestem tu do rana.
GG: 22206456. Podpisywać się tylko.
Oyasuminasai i sayounara.~
"Don't you think we're extraordinary?
Believing and seeing
Realizing the imaginary
Don't you? Don't you?
Yes, I think we're extraordinary
Being and living
Yes, I think we ought to marry"
Serj Tankian - Cornucopia. <3