Hej Motylki :**
Dzisiaj byłam na wyjeździe z mamą..
kupiłam sobie strój kąpielowy i bielizne..
później mama "postawiła" takie ciastowate coś .. nie pamiętam jak to się nazywało.. obstawiam że mogło mieć ok 500 kcal.
jak na razie zjadłam tylko to i zrobiłam 22 baseny. :) nieźle
Jakoś niedługo powinnam dostać okres.. czyli tydzień męki. Już mam schizy więc jest blisko.
Zaraz polecę się wykąpać.
Planuję dziś zjeść max 700-750 kcal.
Bilans:
śniadanie: -
obiad: "ciastowate coś" [450-500]
kolacja: dwa kawałki chleba z serkiem [250]
Razem: 700-750 kcal.
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames