Dodano: 4 KWIETNIA 2012
13.
13.
Cześć suko, fajnie się bawisz?
Może się zmieniłam, może i dorosłam. Ale nie zapomniałam kogo kocham i kim są prawdziwi przyjaciele.
Wiem, że jest mi źle, kurewsko nie dobrze, wkurwiam się, denerwuje, nie odzywam się do nikogo, dla nikogo mnie nie ma, pierdoli mnie wszystko !
Jesteś Seksem a ja nimfomanką proste
dla nas skończył się już czas, więc odchodzę.
Łzy płyną jak rzeka kiedy nie ma cię przy mnie
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić
'Ta prawda tnie jak kat'.
Ile były warte nasze słowa, kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa?
Mówią, że więcej warta jest chwila, że dla niej warto żyć chociaż mija
Życie jest snem. W moim wypadku koszmarem.
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż. Zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać. Uzależniam cie na dobre, może lepiej nie zaczynać.
bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy, a jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy
często Ci najbliżsi sieją za plecami ferment .
Przecież było dobrze,humor się zjebał,zjebało się wszystko.
Jestes moją czterolistną koniczynką wiesz?
te bezsenne noce, kiedy w ciemnościach na wyciągnięcie dłoni dotykam swego lęku
Wszystko ma swoje priorytety, niestety. Wszystko ma swoje wady, zalety...
niepewnym krokiem zbliża się do szczęścia bo jeszcze nie wie jak łatwo jest je stracić..
jestem luźnym typem, choć się wkurwiam często, nieprzyjemnym typem jeśli jesteś kurwą wstrętną, bo nic nie wkurwia jak zawiść i hejterstwo.
Bo chcę cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie.
jej historia odbija się w jego historii, nie inaczej.
co się stało to się nieodstanie.
stanąć na chmurze i poczuć się wolnym
ona przy Tobie jaśniała.
Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić, ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz..
Taka już kolej rzeczy. Urywki z życia bledną, to co dziś Cię przeraża, jutro stanie się komedią.
kolejna flaszka, w tle trzask szkła, obok koleżanka poszła jebać się jak szklanka. pijacki bełkot łączy w pary ludzi.
Trochę minęło. Dużo się zmieniło. Dużo się spieprzyło ale najważniejsze jest to, że nauczyłam się kochać życie.
myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać
o mówisz, że miłość jest dla ciebie niczym? to jedna z niewielu spraw dla której warto wszystko poświęcać, walczyć a nawet umierać. miłość to coś co przetrwa. ale Ty jesteś jeszcze małym dzieckiem. kiedy dorośniesz, zobaczysz pokochasz miłość. to przeznaczenie każdego z nas.
przyjeżdża. dotyka. całuje w policzek. jest. oddycha. myśli. walczy. znika.
Nie ma dziesięciu zer na koncie bankowym. w garażu zamiast auta stoi motocross. Wielka willa? daj spokój. maleńki domek z dwoma pokojami. Dlaczego on ? Bo ma w sobie miłość, ma pasje.
wiesz co ? poddaję się , już nie mam więcej siły udawać jaka jestem szczęśliwa i płakać po kątach , tak jakby nigdy nie zauważył. już nie mogę. przyznaję , że cholernie boli mnie to co mi zrobiłeś i sobie nie radzę. nie radzę sobie z moją podświadomością , wspomnieniami , z sercem. nie radzę sobie z samą sobą . tak. właśnie do takiego stanu mnie doprowadziłeś i od dziś taką będziesz mnie oglądać , bo ja już nie mam sił udawać , że jest zajebiście . chociaż jest najgorzej jak tylko może. przestanę się sztucznie uśmiechać . koniec udawania
Na zakurzonych półkach rysować uśmiechnięte buźki !
Mam tą jasność co do swoich i jego intencji .
Czasem przez NIC ludzie nie śpią po nocach.
Magiczne jezioro, magiczne wspomnienia.
Tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście.
potknęła się o ten uśmiech , zawadziła o spojrzenie , próbowała się asekurować , ale ostatecznie wylądowała w jego ramionach.
W oczach dalej mam szczerość, tylko rzadziej wybaczam.
zawsze. bądź przy mnie, zawsze gdy Cie potrzebuje. uśmiechaj sie do mnie w gorsze dni. przytulaj , gdy będę mieć taką zachciankę . Kochaj mnie i nigdy nie zostawiaj.
Spoglądam w miejsce naszych spotkań z taką pogardą, jakby to ono było winne, że jesteś takim chujem.
Przeszłość oddzielić grubą kreską.
Zapadła cisza, Cisza bez granic, tego co przeżyłem nie zamieniłbym na nic, Uśmiech zaginął gdzieś zalany łzami, nieszczęście krąży wciąż pomiędzy nami.
Kiedy mnie denerwujesz strzelam focha.. Bo nie mam pozwolenia na broń i nie mogę Ci zajebać z bazuki.
bo gówno, to nie piękna poezja.
Może się zmieniłam, może i dorosłam. Ale nie zapomniałam kogo kocham i kim są prawdziwi przyjaciele.
Wiem, że jest mi źle, kurewsko nie dobrze, wkurwiam się, denerwuje, nie odzywam się do nikogo, dla nikogo mnie nie ma, pierdoli mnie wszystko !
Jesteś Seksem a ja nimfomanką proste
dla nas skończył się już czas, więc odchodzę.
Łzy płyną jak rzeka kiedy nie ma cię przy mnie
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić
'Ta prawda tnie jak kat'.
Ile były warte nasze słowa, kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa?
Mówią, że więcej warta jest chwila, że dla niej warto żyć chociaż mija
Życie jest snem. W moim wypadku koszmarem.
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż. Zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać. Uzależniam cie na dobre, może lepiej nie zaczynać.
bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy, a jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy
często Ci najbliżsi sieją za plecami ferment .
Przecież było dobrze,humor się zjebał,zjebało się wszystko.
Jestes moją czterolistną koniczynką wiesz?
te bezsenne noce, kiedy w ciemnościach na wyciągnięcie dłoni dotykam swego lęku
Wszystko ma swoje priorytety, niestety. Wszystko ma swoje wady, zalety...
niepewnym krokiem zbliża się do szczęścia bo jeszcze nie wie jak łatwo jest je stracić..
jestem luźnym typem, choć się wkurwiam często, nieprzyjemnym typem jeśli jesteś kurwą wstrętną, bo nic nie wkurwia jak zawiść i hejterstwo.
Bo chcę cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie.
jej historia odbija się w jego historii, nie inaczej.
co się stało to się nieodstanie.
stanąć na chmurze i poczuć się wolnym
ona przy Tobie jaśniała.
Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić, ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz..
Taka już kolej rzeczy. Urywki z życia bledną, to co dziś Cię przeraża, jutro stanie się komedią.
kolejna flaszka, w tle trzask szkła, obok koleżanka poszła jebać się jak szklanka. pijacki bełkot łączy w pary ludzi.
Trochę minęło. Dużo się zmieniło. Dużo się spieprzyło ale najważniejsze jest to, że nauczyłam się kochać życie.
myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać
o mówisz, że miłość jest dla ciebie niczym? to jedna z niewielu spraw dla której warto wszystko poświęcać, walczyć a nawet umierać. miłość to coś co przetrwa. ale Ty jesteś jeszcze małym dzieckiem. kiedy dorośniesz, zobaczysz pokochasz miłość. to przeznaczenie każdego z nas.
przyjeżdża. dotyka. całuje w policzek. jest. oddycha. myśli. walczy. znika.
Nie ma dziesięciu zer na koncie bankowym. w garażu zamiast auta stoi motocross. Wielka willa? daj spokój. maleńki domek z dwoma pokojami. Dlaczego on ? Bo ma w sobie miłość, ma pasje.
wiesz co ? poddaję się , już nie mam więcej siły udawać jaka jestem szczęśliwa i płakać po kątach , tak jakby nigdy nie zauważył. już nie mogę. przyznaję , że cholernie boli mnie to co mi zrobiłeś i sobie nie radzę. nie radzę sobie z moją podświadomością , wspomnieniami , z sercem. nie radzę sobie z samą sobą . tak. właśnie do takiego stanu mnie doprowadziłeś i od dziś taką będziesz mnie oglądać , bo ja już nie mam sił udawać , że jest zajebiście . chociaż jest najgorzej jak tylko może. przestanę się sztucznie uśmiechać . koniec udawania
Na zakurzonych półkach rysować uśmiechnięte buźki !
Mam tą jasność co do swoich i jego intencji .
Czasem przez NIC ludzie nie śpią po nocach.
Magiczne jezioro, magiczne wspomnienia.
Tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście.
potknęła się o ten uśmiech , zawadziła o spojrzenie , próbowała się asekurować , ale ostatecznie wylądowała w jego ramionach.
W oczach dalej mam szczerość, tylko rzadziej wybaczam.
zawsze. bądź przy mnie, zawsze gdy Cie potrzebuje. uśmiechaj sie do mnie w gorsze dni. przytulaj , gdy będę mieć taką zachciankę . Kochaj mnie i nigdy nie zostawiaj.
Spoglądam w miejsce naszych spotkań z taką pogardą, jakby to ono było winne, że jesteś takim chujem.
Przeszłość oddzielić grubą kreską.
Zapadła cisza, Cisza bez granic, tego co przeżyłem nie zamieniłbym na nic, Uśmiech zaginął gdzieś zalany łzami, nieszczęście krąży wciąż pomiędzy nami.
Kiedy mnie denerwujesz strzelam focha.. Bo nie mam pozwolenia na broń i nie mogę Ci zajebać z bazuki.
bo gówno, to nie piękna poezja.
nie pisz. nie pytaj. nie pamiętaj. nic już nie rób, bo ranisz.
więcej kultury, chuju.!
I znów zachowuję się jak wtedy, gdy w tym bałaganie nie mogłam znaleźć telefonu. Teraz mam bałagan w życiu i nie mogę znaleźć Ciebie.
Oddech weź, już najgorsze jest za Tobą. W końcu gdzieś będzie lepiej, daję słowo. Nie bój się, uwierz w siebie. Masz już wszystko. Poczuj więc, że przed Tobą cała przyszłość, przecież wiesz ...
więcej kultury, chuju.!
I znów zachowuję się jak wtedy, gdy w tym bałaganie nie mogłam znaleźć telefonu. Teraz mam bałagan w życiu i nie mogę znaleźć Ciebie.
Oddech weź, już najgorsze jest za Tobą. W końcu gdzieś będzie lepiej, daję słowo. Nie bój się, uwierz w siebie. Masz już wszystko. Poczuj więc, że przed Tobą cała przyszłość, przecież wiesz ...
