The End.

Chciałam się pożegnać. Dzisiaj dotarło do mnie, że koniec końców nastał. Zmieniłam numer GG, a także przenoszę się na nowego PB. Za dużo mam tutaj wspomnień. Czas zacząć żyć jak należy. Szkoła, praca, rodzina, znajomi. To się liczy.

Nigdy nie kończę nie zamkniętych dla mnie spraw. Nie mam innej możliwości, dlatego piszę to tutaj.

Drogi Patryku.

Wiem, że czytasz moje posty, dlatego umieszczam to tutaj, pod ostatnim zdjęciem i ostatnią notką, bo byłeś, jesteś i będziesz dla mnie ostatnim. Zakończyłeś nas w zeszłym tygodniu definitywnie, wysyłając mi tylko tekst piosenki na pożegnanie. Myślałam, że jestem warta jakiegoś wyjaśnienia, którego mi nie dałeś. Minęło już trochę czasu od tamtej pory i powoli staram się uporać z faktem, że nie ma Cię dla mnie. To trudne, wiesz? Trudne stracić kogoś, kogo się kocha. Chcę, żebyś wiedział, że nie chowam do Ciebie już urazy. Kiedyś, napisałeś mi, że nie ma dla nikogo większej kary niż wybaczenie, dlatego wybaczam Ci. Wybrałeś koniec końców. Szanuję go. Proszę tylko, abyś mnie nie zapomniał. Byś nie zapomniał tych cudownych chwil, które były nasze. Odeszłeś, ale wspomnień nikt mi nigdy nie odbierze. NASZYCH wspomnień. Dlatego dziękuję Ci za wiele wspólnych chwil, które razem przeżyliśmy i przepraszam za złości i niedogodności. Jestem tylko człowiekiem. Wiem też, że nie mam prawa Cię o to prosić, ale muszę to zrobić. Idź do Mell i przeproś ją. Nie komplikuj sobie życia. Bądź szczęśliwy. Tego Ci życzę, Patryś, na zawsze mój Fucking Star`ze.

Do zobaczenia tam, po drugiej stronie..

http://www.youtube.com/watch?v=5anLPw0Efmo