you can look but you can't touch it
Impezka udana z Ewką zaczęłyśmy już o 12 wczoraj bawić sie na Jachcicach a na 16 na Rafe. Na zdjęciu z najkochańszym piesełem. Nazywa się Szasta... chyba nie pamiętam zbytnio ale jakoś tak. Obowiązkowo trzeba powtórzyć jeszcze raz tą impreze <333 Dzisiaj z dziewczynami wróciłyśmy z Ostromecka na stopa, długo to nie zajęło i po 30 min byłyśmy już w Bydgoszczy ;> Kolejny weekend można zaliczyć także do idealnych <3 Jutrzejsze plany ? jeszcze się zobaczy ;> pora iść spać , musze się wreszcie wyspac ;o