Wróciłam . :)
Tęskniłam już trochę za photoblogiem i za tymi wpisami, życie nudzi mi się, kiedy nie piszę . Teraz na pewno będzie tego mniej, bo nie za dobrze się czuję ... Znów wpadam w anemię , muszę teraz na prawdę się postarać żeby wszystko wróciło do normy ., a przy tym też nie przytyć :) Wiem, że z moim wspaniałych chłopakiem na pewno tak będzie, bo to On daje mi tyle siły do życia , tyle motywacji i uśmiechu każdego dnia. :) Jutro dzień spędzamy u Niego , może pójdziemy na strych poszukać jakiś rzeczy, pogadam z teściową i w ogóle , na pewno będzie miło. W piątek urodziny i namioty . < 3
Jak te wakacje szybko lecą ...
A na zdjeciu jak kogoś ciekawi z córką siostry Zbyszka .
Zbyszek ma siostrę , która ma córkę dla wolnomyślących . :))
No to idę , czeeść . ;*
A POWRÓT ZAWDZIĘCZAM ANONIMKOWI Z ASKA, DOPYTUJĄCEGO SIĘ O MOJEGO PHOTOBLOGA . :) DZIĘKI . ;*