Cześć . Mam zły, lekko przypałowy tydzień jak na razie . ;d Zastanawiam się nad zmianą szkoły, no ale raczej jeszcze wytrzymam te dwa i pół roku . ;] Już nie ma sensu teraz... Znów zaczynam sobie nie radzić, ale nie o tym będę tutaj pisać . ;> Mamy dwudziesty ósmy luty . ;> Robię notkę już na jutrzejszy dzień . <3 A dokładnie jutro pierwszego marca będziemy już razem ze Zbysiaczkiem pół roku . :D Ale to zleciało... Jedyny powód do szczęścia..mieć takie Skarba przy sercu . Więc gratuluję Ci Kochanie , że tyle wytrzymałeś i się nie poddałeś nawet jak było gorzej . ;] Mam nadzieję, że tak zostanie . :) Przypomnę jeszcze po raz setny, ale przypomnę , że jesteś warunkiem szcześcia, miłośćią mojego życia . A wiesz co znaczy miłość życia , co nie ? Bo Ci tłumaczyłam , no ale w razie wątpliwości miłość życia to jeśli jesteś w stanie odmówić sobie wszystkiego, żebyć żyć z drugą osobą w 'zgodzie', nie poddawać się po mimo wielkich problemów i żalu z czynów drugiej osoby , a także narażanie się na stratę ukochanego dbając tak na prawdę o jego dobro . Wracając do tego , tam wyżej to bradzo Cię kocham i chcę, żeby bło jak najlepiej . Dużo przeszkód przed Nami, między innymi ludzie .. dużo ludzi . ;> Ale damy radę . Czasami zastanawiam się czy nie żyje przypadkiem w niebie, po mimo wszystko ... Bo w sumie to Ty jesteś takim moim Aniołkiem, bo we wszystkich opowieściach jakie o aniołach czytałam było napisane, że po mimo wszystko nie zostawią... A ja Ci się bardzo dziwie, bo jak ja bym miała kogoś takiego jak sama ja właśnie to bym nie wytrzymała dłużej niż miesiąc. Prawda , prawdą nie jestem idealna, ale kto jest.. do ideału brakuje mi dużo, Tobie mało . ;> Trochę chęci i motywacji, a na prawdę będziesz już 100 % ideałem . :> I , i , i w ogóle to jesteś taki meeeeega wyjątkowy . <3 Każdym Swoim oddechem , spojrzeniem, tym , że jesteś, tym co robisz sprawiasz, że jesteś jednak wyjątkowy . Z każdą sekundą kocham Cię coraz bardziej ... Ja wiem, że tak się tylko mówi .., że to na filmach, w dobrym romansie, ale jak mówię albo piszę do Ciebie robię to szczerze. Bo jak się kocha to się robi wszystko szczerze i mówi . Wiadomo, że są jakieś niedomówienia, ale wiesz co mam teraz na myśli no . :) Może zbyt idealnie to wszystko wymyśliłam i wiem, że tak nie będzie do końca, bo w końcu w filmie nie gramy. Moglibyśmy , ale nie gramy . :) Przynajmniej nie jest sztucznie , a jak dla mnie idealnie . Bo nawet każdy najgorszy dzień potrafisz zmienić w ten piękny, ale to tylko przez tą świadomość, że mnie kochasz i , że Cię mam . Kocham Cię . ;*