'' Wiesz jestem chorym chujem i mam poryty beret
teraz to co tutaj mówię to, że czasem byłem zerem
zawsze chciałbym dobrze robić przeważnie to kogoś ranie
chciałbym móc wszystko naprawić, przepraszam Cię kochanie
jestem takim typem co nie mówi o uczuciach wiem!
powinienem więcej razy był Cie słuchać, gdy jest dobrze
kochanie to ja zawsze wszystko zjebie robię głupie jazdy
o nic i rozjebie wszytko w gniewie.
przy tobie jestem w niebie choć powinnaś mnie zostawić
wierze w Ciebie wierze lecz czasem nie daje sobie rady
wtedy zachowuje się jak pieprzony głupi palant
i cały czas wierzysz w nas i cały czas się starasz
i tylko Ty powiedziałaś że teraz mam wybór
wybierasz albo mnie albo sprzedaż tego syfu
proste, że wybieram Ciebie nie chcesz żebym siedział w pierdlu
kocham uda się choć czeka wiele przeszkód! '' - Kaen .
Cześć . Jest fajnie, nie powiem . ;> Te trzy dni i dwie noce nie zapowiadają się tak tragicznie jak się zapowiadały , ale no ... W sobotę jak dobrze pójdzie to rozjebiemy system . ;D Zobaczymy jeszcze jak to będzie i czy będę Ci , co być mają, haha . ;D Tak, tak wiem .. gadanie chujanie . xd Dobra idę się malować, Zbysiu wpadnie i jest okej . :p Czeeeść .
Otwórz umysł , niemożliwe nie istnieje,
masz powód do dumy, wielką siłę tę nadzieję,
Głowa do góry nie ma sensu się rozczulać,
Czarne chmury? siłą w sercu je otulaj,
Burzysz mury, nie przeszkodzą barykady,
Nie straszne Tobie wichury jesteś duchowo bogaty,
Pokaż pazury, gotowy na łowy brachu,
w zasięgu Merkury , pozbądź się połowy strachu,
Za naszą ojczyznę ginęli nasi przodkowie,
Nie brudź nasion cynizmem, nie ugasi się płomień,
Masz dwie ręce jesteś zdrowy?
To w czym Ty widzisz problem?
Wiem,życie jest podłe wiem, brudzi okropnie,
Wiem też, że jestem mężczyzną, kapitanem okrętu,
Powstałem z zamętu jestem Tytanem z odmętów
Możesz zabić moje ciało ducha nie pokonasz,słyszysz?
Własny mam dekalog, jeszcze nie spłonął Syzyf!
Nie bój się ,wykorzystać tej szansy,
którą dał Tobie los,schowaj żal, zadaj cios,
Wierze, że każdy jest czegoś warty,
Gdy u bram stoi zło, murem stań , unieś głos,
Masz cel, dobrze wiesz, dokąd iść,
idź nim spadnie ostatni liść,
drugiej szansy nie będzie już,
Goń marzenia biegnij prędzej zdrów. - Kaen & Olga Antecka .