Z Rudasem. Mym Bydgoskim Kochankiem.
Dzień Dobry.
Witam kolejny ciężki dzień.
Przynajmniej pogoda mnie pociesza. Słonko tak niewinnie wyglada zza chmur.
Nie mogę mówić. Boli mnie gardło. Mam gorączke.
Ale pracować trzeba.
Potrzebuje urlopu.
Długiego pobytu w Gnieźnie. Oczywiście Martę zabieram ze sobą :P
I Kiciu, nie, o Tobie nie zapomniałam. Nie Ciebie tyczy się mój opis. Niedługo się zobaczymy. Słowo harcerza.
Kiedy już zaczynam myśleć, że wszystko powoli się układa. Kiedy budzę się codziennie z uśmiechem. Kiedy czuje motylki za każdym razem gdy 'pomyślę'. To "coś" musi mnie brutalnie sprowadzić na ziemie. Wytargać w błocie i przypomnieć, że wcale nie jest dobrze. Życie maleńka.
Pamięć lubi być ulotna, ale kiedy próbujemy zapomnieć, nagle na przekór traci skrzydła, zapiera się na nogach i nie chce odlecieć...