photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 CZERWCA 2013

Urwany film nie dał nam jakiejś nauczki.A szkoda.

Początek marca,jedziemy po raz kolejny,stały skład...

I byłeś tam Ty.Znamy się przecież od ładnych paru lat...Ufamy sobie,nie?

Tak,ja Tobie ufam.Nie boję się Ciebie,bo nigdy nie dałeś mi ku temu powodów.

Jestem młoda,nieco naiwna,bardzo ufna.

Pytasz,czy widzę te zdjęcia,które stoją u rodziców?

"No chodź,zobaczysz,powiesz mi,czy się zmieniłem" Idę.Bo dlaczego mam nie iść.

Jest łóżko. Popchnąłeś mnie. Chciałam wstać. Prawie to zrobiłam. Popchnąłeś mnie po raz kolejny.

Uderzyłam głową w ścianę. Resztę pamiętam jak przez mgłe.

Twoje łapska,ten ból,po dłuższej chwili pełno krwi.

I jakby nigdy nic,wyprowadzasz mnie z pokoju.Przecież dla Ciebie to było nic!

A dla mnie? Pomyślałeś chociaż przez chwilę o tym?

Wyszliśmy na dwór,tak,jakby ta sytuacja się nie wydarzyła.Wszyscy wyszliśmy,nie tylko my dwoje.

Minęło 15 minut,może 20,nie więcej.

Podchodzi do nas straż miejska.

Za zakłócanie porządku,za który powinni oberwać oni,a nie my,pakują mnie i koleżankę do auta.Zeznania.Odwieźli nas do domu.

Budzę się rano,słucham kazania rodziców.Zawiodłam.Pojechałam tam bez ich wiedzy,więc zawiodłam podwójnie.

Czegoś jeszcze tu brakuje...Ahh tak. Brakuje nam telefonów. Okradli nas ze wszystkiego,co miałyśmy.

Ale to jest nic przy tym,że od tej chwili żyłam ze świadomością zajścia gwałtu.

Zabrał mi wszystko.Dziewictwo,godność.

Człowiek,którego znałam od lat.

Bydle.

Rozmowa z wychowawcą,pedagog...Czy pomaga? Niekoniecznie.

 

 

 

Tak,to wydarzyło się naprawdę...Oddałabym wszystko,a żeby to był tylko wytwór mojej wyobraźni.

Ale nie. To jest prawda. Bolesna,mimo upływu lat prawda.

 

 

Następna notka jutro,lub w sobotę,w zależności od tego,jak będzie wyglądała u mnie kwestia wolnego czasu.

 

I podziękowania.

Za komentarze,dodawanie do obserwowanych,za 561 wyświetleń podczas tych wszystkich dni życia tego photobloga.

 

Polecajcie bloga znajomym,udostępniajcie na swoich fejsach,będę bardzo wdzięczna.

 

Komentarze

pekrzempi aż mi się wierzyć nie chce, że naprawdę się to wydarzyło,
nie wiem co mam powiedzieć, nigdy nie doświadczyłam takiej sytuacji i nie chciałabym.
po prostu najchętniej bym gościa zabiła,
okazał się draniem, a jak napisałaś, zachowywał się jak gdyby nigdy nic,
Ty też, ale mogłaś to ukryć, ale on, ciekawe jak się z tym czuł...
DRAŃ i tyle!
08/07/2013 13:40:22
Junior xtruestoryxx On raczej nie czuje nic,skoro po tym wszystkim ma czelność wysłać mi zaproszenie na fb tak,jakby nic się nie stało i udawać zdziwionego tym wszystkim. To jest dopiero pustostan. Teraz wiem,znam go na tyle,żeby powiedzieć,że to jest zwykła ściera bez uczuć. Bez sumienia,bez serca. Dla niego to nic nie znaczyło. A ja zapamiętam to do końca życia. Teraz patrzę na to z większym dystansem,ale uwierz,jeszcze niedawno nie byłam w stanie spać,funkcjonować spokojnie. A co mnie denerwuje najbardziej? Teksty typu "Na pewno ona go sprowokowała i dlatego ją zgwałcił" bzdury. A potem ludzie się dziwią,że dziewczyna boi się iść na policję. Skoro od razu jest posądzana o celową prowokację oprawcy,to cóż. Mało kto potrafi to wszystko zrozumieć.
11/07/2013 0:38:14

Junior nataszka636 kiedy wpis ?
22/06/2013 21:54:22
Junior xtruestoryxx właśnie dodałam.
25/06/2013 10:53:37

socallmemayby Kiedy będzie kolejna notka ?
19/06/2013 15:20:48
Junior xtruestoryxx Dziś,lub jutro. Wiem,że miała być w sobotę,ale nie miałam czasu kompletnie na nic. Postaram się jak najszybciej napisać kolejną notkę.
19/06/2013 16:33:34

~przypadkiem takich bydlaków to tylko za jaja ;/
13/06/2013 21:44:21
Junior xtruestoryxx A oni nadal siedzą sobie bezkarnie w domku i z tego co wiem,jedynym ich sposobem na zarobek są kradzieże. Cóż... ;/
13/06/2013 22:29:48
~znowja sprawiedliwości nigdy nie będzie
14/06/2013 23:11:59
Junior xtruestoryxx dokładnie tak...
14/06/2013 23:40:06

~fugfu I żeby było ciekawiej tacy ludzie żyją sobie spokojnie uchodząc za całkiem normalnych , nigdy nie wiesz komu można zaufać. Przykro czytać jak wiele złego może się przydarzyć jednej osobie. Mam nadzieje że mimo tej tragedii jakoś się poukłada. Pozdrawiam
14/06/2013 18:41:46
tusioweopowiesci aż mi się wszystko gotuje w środku.
14/06/2013 16:46:25
kluczas a zglosilas to zajscie na policje?dobrze ze sie niewykrwawilas.
13/06/2013 19:37:10
Junior xtruestoryxx Nie zgłaszałam,bo się bałam. Po raz,że na straży miejskiej straszyli mnie sądem rodzinnym itp...Bałam się,że rodzice będą mieli problemy,bo wiesz,nieletnia i alkohol,przebywałam poza domem i w ogóle... Rodzice o tym nie wiedzieli,więc nie mieli wpływu na to,co robię,czy piję,no ale wiadomo,jak wygląda prawo u nas w kraju.To by nikogo nie interesowało. Nie byłabym w stanie też opowiadać po raz kolejny tego wszystkiemu komuś,już przy pani pedagog płakałam. Byłam totalnie rozbita,bez siły do walki,rozumiesz... Obwiniałam samą siebie. Teraz pewnie postąpiłabym inaczej...Człowiek uczy się na błędach.
13/06/2013 19:51:40

xfireflyx Nie mogę się doczekać kolejnej notki!
13/06/2013 18:04:57