Heh Ja i Kamiś. < 33
Bo smutek rodzi się zawsze z czasu,
który upływa, a nie zostawia owocu.
Eh. Jest życie i trzeba żyć dalej. Chciaż tęsknisz nic nie możesz zrobić.
Jak bardzo bym chciała żeby wróciły dawne czasy. Czasy w których było wszystko dobre, w których miałam wszystko. Czułam sie dobrze... Ale czas płynie dalej i nie jest litościwy. Kiedyś było pięknie. Miałam czas dla siebie, dla ważnych dla mnie osób i dla wszystkiego innego... Teraz wiem, że to była tylko cisza.. Cisza przed burzą. Kogoś w pewien sposób wtedy zaniedbałam... Jest mi teraz strzanie przykro... Było mi wtedy dobrze kiedy rozmawiałyśmy o ciekawych sprawach, o chłopakach, o szkole i o wszystkim czego chciałyśmy się dowiedzieć! Teraz... Teraz bardzo się od siebie oddaliłyśmy... Bardzo bym chciała żebyś to przeczytała... Ale ja nie moge ci wysłać w komentarzu: 'Hej. Przeczytaj moja notke bo dotyczy Ciebie' ... Chciałabym... Dlaczego życie jest czasami takie okrutne? Czemu nie powie nam kiedy mamy cos przestać bo wyniknie z tego wiele szumu? Czemu nie uprzedzi nas?! My, wy, oni, one nie sa zwierzętami... Tęsknie... Tęsknie... Z każdym dniem coraz bardziej... Powiem jedno.. Tęsknie bardzo za paroma osobami... ale ja nawet nie wiem czy one się dowiedzą , że chodzi mi o nie... Może jakas podpowiedź? Ehh.. GG i FBL... Myśle, że to jest właściwa
podpowiedź... Tak bardzo bym chciała cofnąć czas... Zmienić to co było złe w dobre. Zmienić to co jest teraz złe w te lepsze... Ehh... Ale po co rujnowac komus życie w którym on sam się odbudował. Ma wszystko co ma . Ma osoby które go pocieszą... Pewnie kiedys byłam... Ale wszystko zepsułam! Zreszą Jak zwykle... Myśle, że nie powinnam się prosic o uwagę skoro już nie jestem przyjaciółką...
Nie powinnam . Naprawde życze jej szczęscia we wszystkim.. Tylko mnie boli jeszcze to, że kiedy zaczynamy gadać to zaraz te emocje gasną. Wszystkie moje nadzieje że może coś jeszcze z tego będzie... Ale nic z tego... Kiedyś Kiedy obie byłyśmy na GG to od razu do siebie pisałyśmy.. I mówiłyśmy sobie o tym jak sie vieszymy, że się poznałyśmy.. Albo o uczuciach.. Wtedy bez wahania mówiłam jej Kocham Cię.
A teraz? Boje się, że uzna mnie za jakaś chorą psychicznie albo za wariatke... Ale ja mam uczucia i nie chodzi mi o to żeby je mówić na wiatr... O nie! Dlatego powiem to tu i teraz:
KOCHANIE KOCHAM CIĘ STRASZNIE MOCNO. TĘSKNIE ZA TOBĄ :( CHCIAŁABYM COFNĄC CZAS I BYĆ PRZY TOBIE KIEDY MASZ JAKIES PROBLEMY.. POCIESZYC.... STRASZNIE ZA TOBĄ TĘSKNIE I MAM NADZIEJE, ŻE TO PRZECZYTASZ. TEN JEDEN RAZ... BO RZADKO TU WCHODZISZ... PROSZE PRZECZYTAJ TO... :(
KOCHAM CIE.!!!!!!
....
`Daria