photoblog.pl
Załóż konto

Jesień to moja ukochana pora roku, jednak mój układ odpornościowy nie podziela mojego zdania. Co chwilę coś łapię, też tak macie?

Trzy dni przeleżałam w łóżku, wracam powoli do żywych. Przesypiałam całe noce i połowę dnia, i wiem doskonale, że nie było to związane tylko z przeziębieniem. Zazwyczaj bywało tak, że podczas choroby depresja jakby znikała, ból zostawał zastąpiony innym bólem, tym razem szło podwójnie i w gruncie rzeczy sen okazał się zbawiennym rozwiązaniem. Przeczekałam. Gdy infekcja odpuściła pozostało mi już tylko poskładać się do kupy i działać dalej. Brzmi banalnie, szkoda, że w rzeczywistości jest inaczej. Nauczyłam się już trochę kiwać depresję, wciąż wiele mnie to kosztuje, wyjść z łóżka, wyjść z domu, wyjść ze znajomymi, wyjść do ludzi, wyjść do pracy. Za każdym razem kiedy uda mi się to zrobić jestem dumna z siebie i szczęśliwa, że jestem poza domem. Muszę przeskoczyć kilka wysokich murów żeby przypomnieć sobie, że jestem roześmianą z natury osobą, ciepłą, towarzyską, pełną energii, skierowaną do ludzi. Murów jest czasem więcej niż zazwyczaj, więc czasem też się poddam, wybiorę łatwiejszą drogę i staram się pogodzić z tym. Nauczyłam się na pewno wyrozumiałości dla samej siebie, potrafię czule powiedzieć "nic się nie stało, jesteś ok". Zaczęłam też akceptować depresję, nie wpadam w paniczne rozgoryczenie zadając dziesiątki pytań nie wiadomo w sumie komu, dlaczego mnie to dotknęło i jak mam się z tego wydostać. Nie ma innego wyjścia jak pogodzić się z faktami. To już 5 miesięcy leczenia, jest duża poprawa. Chciałabym bardzo całkowicie wrócić do zdrowia :)

Dodane 11 PAŹDZIERNIKA 2023 ze strony mobilnej
196
Photoblog.PRO patusiax395 Dobrze,że jest poprawa<3 wielki szacunek ,że podjęłaś się derapi wiele osób nie robi tego .
Jesteś bardzo silna kobieta ! Trzymam za Ciebie kciuki :**
12/10/2023 7:37:09
xtasteoffreedomx Dzięki kochana :* miło to czytać :)
12/10/2023 23:57:34

krajobraz10 Dobrze,ze jest poprawa.
Niestety tak jest,ze jak się odstawi leki ,bo jest duża poprawa to później wraca.
Ja nie lubie jesieni, zimymam wtedy już w ogóle kiepski nastrój.
11/10/2023 23:29:58
xtasteoffreedomx Mnie bardziej dobijało to, że na dworze piękna pogoda (latem), słońce, a ja się nie mogę wygrzebać z łóżka. Właśnie boje się tego momentu odstawienia leków, choć to jeszcze długa droga zanim się to stanie
12/10/2023 23:57:06

Photoblog.PRO odcienfioletu Ja się jeszcze trzymam ale codziennie biorę witaminy i piję pół wduszonej cytryny w pół szklanki letniej wody

Zdrówka i siły Ci życzę ;**
11/10/2023 23:14:21
xtasteoffreedomx Dziękuję :* ja muszę zrobić syrop z cytryny, imbiru, czosnku i miodu, rok temu trochę nas chronił przed infekcjami :)
12/10/2023 23:55:28