Tak to jest, że mimo dobrej woli wszystko, co piekne kiedyś się spierdoli.
Jeśli grasz w ten sposób, to ja nie gram wcale.
Słowami też można uderzyć. Nawet silniej niż pięścią.
Już nie pozwolę Cię skrzywdzić, nigdy ! - powiedziała i odeszła od lustra.
Niech ten bas, jak balsam koi ból przez moment. Jutro okłamiemy się ostatni raz i koniec.
Wiesz, ja też Ci nie wierzę, ale nie mogę bez Ciebie żyć.
Proszę, doceń to, bo na nikim mi jescze tak nie zależało.
Mimo wszystko sama nie wiem, dlaczego tak bardzo hcę byś był..
Mimo, że już całkowicie nie mam na tą walkę siły.
... a najgorsza jest ta beznadzieja, że nie możesz nic zrobić, by było tak, jak dawniej.
Nie ogarniam, gorszy czas..
Nieustanna seria prób i błędów.
Czasem czuję jakby ycie miało do mnie jakies 'ale'..
To już minęło. Ten klimat, ten luz..
Widzisz Go i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze..