Siedze w domu, niby jakos lepiej sie czuje niz wczoraj. Zobaczymy. Wziełam sobie niemiecki, bo w telewizji jest kupa, na WhatsAppie tez jakos nic ciekawego, na TT nie wchodze, nawet trudne sprawy były beznadziejne :C co o sie dzieje ;o
+znów zaczełam jak serki i jogurty, aby czekac kiedy dostane jakiegos uczulenia :o <3