Każdy człowiek w życiu, jak kolwiek nie byłby szczęsliwy ma w życiu momenty, w których coś go zasmuca, przygnębia. Myślę, że choć raz w życiu każdy z nas poczuł bezsilność, może lęk, bezradność i takie poczucie, że nie wszystko jest takie, jak byśmy chcieli. Ja dokładnie wczoraj zmierzyłam się z takimi uczuciami. I zdałam sobie sprawę z wielu rzeczy, między innymi z takiej, że możemy mieć tak nie wiele w życiu, ale być bardzo szczęśliwi i dawać to szczęście innym. Tak nie wiele brakuje, by człowiek zapomniał o tym, kim jest, jaką drogę przeszedł i jaki tak na prawdę ma cel. Bo właśnie w tych chwilach zwątpienia, smutku, czy bezradności możemy zrozumieć jak wiele my możemy nauczyć innych ludzi, jak wiele my możemy swoim życiem pokazać i udowodnić. Te chwile często pokazują Ci, że być może różnisz się od innych, ale to jest właśnie to, co warto w sobie pielęgnować. Dzisiaj jadąc autobusem patrzyłam w okno, po którym spływały krople deszczu i tak sobie myślałam, że bardzo bym chciała, żeby każdy człowiek czuł się ze samym sobą dobrze, żeby żadna kobieta nie miała kompleksów, żebyśmy nauczyli się doceniać ta małe i wielkie chwile. Tak bardzo bym chciała, żeby ludzie się doceniali i przestali spisywać na straty. Nie mówili, że są beznadziejni, tylko, że mogą zmienić wszystko, żeby cieszyli się każdą chwilą i zamist narzekania rozdawali uśmiech, który doceni każdy. Wiem, że dla każdego szczęście znaczy co innego. I wiem, że nikogo nie można tego nauczyć, ale wierzę, że jest możliwe by pokazać, że można żyć inaczej. Każda chwila w życiu jest dobra, by zmienić swoje podejście. Nie siebie, ale swoje myślenie. Pomyśl, jak piękne jest żyć majączdrowie, wiare wspaniała rodzinę, przyjaciół, tyle talentów, możliwości. Każdy dzień jest dobry, by zacząć wszystko od nowa.