Taki wyjazd w samotności dobrze mi zrobił... całe dnie siedzenia na plaży i rozmyślania,
zastanawiania się , podejmowania dobrych albo i złych decyzji. Nikt mi nie marudził nie doradzał nie sprawiał przykrości ! Byłam tylko ja , Plaża i Morze ;) Dotleniłam się Morskim powietrzem by znowu powrócić do Codzienności, Rzeczywistości jednym słowem do TEGO KOSZMARU !!!!
PS. Za nim podejmiecie jakieś decyzje ustalcie sobie swoje Priorytety, co jest dla was najważniejsze i o co warto walczyć !!!!!!!