Nie lubię mówić o swoich uczuciach,właściwie tego nie robię. Więc jeśli kiedykolwiek powiedziałam Ci, że zależy mi na naszej znajomości wiedz,że jesteś dla mnie kimś cholernie ważnym. Po prostu potrzebuję kogoś, kto będzie mnie w odpowiednim momencie kopał w dupę mówiąc ' rusz się, walcz o to życie!'. kto poda mi rękę i zaoferuje swoją pomoc, chociażby tylko w postaci samego 'będę tu zawsze'. kogoś kto powie mi , że we mnie wierzy - pokładając we mnie jakiekolwiek nadzieje.. Nienawidze cie za to, że potrafiłeś całowac mnie tego wieczoru z wielka namiętnością , po czym stwierdziłeś, że to była pomyłka. Jak zwykle miałam rację, nie angażuj się bo się spierdoli. Jak zwykle nie posłuchałam .Poznajemy tysiące ludzi i nikt nas nie wzrusza. aż w końcu pojawia się ta jedna osoba. i odmienia nasze życie. bezpowrotnie.