Na zdjęciu Amelia- córeczka mojej kuzynki.
Narazie dzień mija wspaniale :)
Nie ma to jak obudzić sie po 9 i do 11 siedzieć w łóżku z książką od Patt.
Teraz wróciłam z parku po 3 godzinnym przebywaniu z Oli.
Twój śmiech mnie rozbraja. I ten facet za krzakami też :p.
Jest fajnie ; ).
I mogłoby tak zostać.