Tak, tak wzięło mnie na wspomnienia. Na razie wielkie zamieszanie i kompletny brak czasu. Tylko pytanie na jak długo?Czy uda się zrealizować to co było już dawno zaplanowane? Czy znowu coś stanie na drodze...Staram się jak mogę choć może tego nie widać. W sumie odczuwam,że ty,ty i ty tego nie widzisz.Nienawidzę obojętności,chciałabym zobaczyć trochę zaangażowania i radości . Odrobinę docenienia.Próbuje nie niszczyć nadziei których narobiłam jak tylko mogę.I wiem,że za chwilę zacznie się podejmowanie trudnych decyzji i będę w tym wszystkim taka malutka.

Chociaż wydaje mi się,że kolejne postanowienie również zrealizuje. Mimo,że na razie to 'czarna magia' to z czasem i tego się nauczę.

Chce już piątek !

Dobrze nam
Piekłu z rąk
Wyrwanym
Wydartym
Z życiem skłóconym
Nie chcę myśleć co byłoby
Gdybyśmy się na czas
Nie spotkali

Nikt nie zastąpi Ciebie mi
Ciebie tylko mam...