Uwielbiam siadać wieczorami na parapecie z kubkiem gorącego kakao w ręku i przyglając się gwiazdą rozmyślać " co by było gdyby " . Myśle o nas .. o Mnie i o Tobie.. co by się stało gdybym powiedziała Ci wprost o moich uczuciach . Jak by ułożył się mój świat gdyby niektóre osoby nie pojawiły się w moim życiu .. Było by lepiej czy też gorzej . Po połowie wypitego kakao wracam do teraźniejszości . Myśle co jeszcze mogłabym zrobić aby naprawić to co tak fatalnie zniszczyłam w przeszłości będąc rozpieszczoną gówniarą . Gdy zauważam osad od czekoladowego proszku na dnie kolorowego kubka w misie odstawiam go i oplatam dłonie w za duży na mnie sweter . Przez krótki czas siedze i wsłuchuję się w ciszę , która uczy mnie cierpliwości . Pocieram oczy ze zmęczenia i osówam delikatnie nogi na podłogę . Podchodzę do uchylonych drzwi i wsłuchuję się w słowa kładzących się spać rodziców . " Kocham Cię " . Zamykam oczy . Otwieram . To nie sen . Jestem niesamowitą szczęściarą .
monika .