Za dużo myślę przed snem. Zbyt często o rozmowach, które nigdy się nie odbędą. Zbyt często o zdarzeniach, które pewnie nigdy nie będą miały miejsca. Zbyt często o miejscach, które przywołują wspomnienia. Zbyt często o ludziach, o których powinnam już dawno zapomnieć.
wiesz po co są problemy? żeby zdać sobie sprawę, jak bardzo nam na czymś zależy.
nie wraca się do drugiej osoby, tylko z miłości. wraca się do widoku oczu,które wpatrywały się w nasze. powraca się do koniuszków palców, za których dotykiem tęskni nasze ciało. wraca się do uśmiechu, który rozświetlał każdy, nawet najbardziej szary dzień. wraca się do człowieka, bez którego życie nie ma sensu. od którego jesteśmy tak bardzo uzależnieni.
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie Nie wiem dlaczego to robię Pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie.
Poświecenie to wyrzeczenie się wielu opcji które są korzystne dla nas. Jednak powstaje pytanie czy warto poświęcać się dla czegoś co prędzej czy później przeminie i dojdzie ku kresu istnienia i stworzy barierę nienawiści? Czy warto wyrzec się dotychczasowego sposobu egzystowania? Swojej przeszłości, wspomnień, nawyków? Przyjaźń tego nie wymaga, a miłość potrzebuje odrobiny wyjścia w przyszłość. Przyjaźń wymaga życia chwilą, tym co jest teraz bo przeszłość nie może mieć znaczenia w teraźniejszości. Przyjaciel pragnie szczęścia i czerpania energii z tego co się dzieje obecnie. Miłość oczekuje realizacji planów, które są uciążliwe i nie pozwalają sięgnąć po całkowite odczuwanie entuzjazmu z dnia codziennego. Ciągłe przypominanie o wspólnych planach i brak możliwości życia pełnią dnia. To cała masa wyrzeczeń, powodująca nasze nieszczęście. Czasami warto przemyśleć korzystniejsze opcje by osiągnąć sukces lub otoczyć się regułami, które nie zakłócą porządku i nie odciągną od pragnień.
Jeśli będziemy patrzeć daleko w przyszłość sparaliżuje nas strach.
Tak bardzo pogubiłam się w swoim życiu, nie wiem już do czego dążę, jaki jest powód mojego istnienia. Gdy miałam kogo kochać było dla mnie oczywiste,że żyjemy dla siebie, że tylko dla Ciebie rano wstaję z łóżka, wlekę się do szkoły, żeby zobaczyć Twoją twarz, cieszyć się Twoim uśmiechem i chwilami spędzonymi z Tobą.
Brakuje czasem słów, by mówić, jak smutno jest, gdy kogoś nie ma.
Są sprawy których nie zapijesz wódką.
Łatwo ci mówić rzeczy, zająć się moją osobą, ale czemu spuszczasz głowę gdy mój wzrok stoi przed Tobą?
wiesz, co jest najgorsze? to, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. nigdy nie umiałam. Nigdy.
W tych pojebanych czasach, gdzie wszystko trwa chwilę, szukałem Cię przez lata i dzisiaj dla Ciebie żyję.
to dramat gdy ktoś bliski mówi Ci 'spierdalaj'
Chcę tylko iść za rękę z Tobą, będziemy tutaj godnie żyć, nie liczy się hajs, nie liczy się nic.